Pytanie z dnia 07 sierpnia 2016

Witam, na początku lipca podjąłem pierwszą w życiu pracę. Niestety, zawarłem umowę o dzieło i tu pojawia się problem: z kilku powodów chcę zrezygnować z pracy, ale w przypadku UoDz jest to praktycznie niemożliwe bez dobrej woli ze strony Zamawiającego; mam podstawy, by sądzić, że takiej woli zabraknie i nie dojdziemy do porozumienia. Teoretycznie więc sytuacja jest bardzo niekorzystna, ale jest pewien haczyk - umowa o dzieło została ewidentnie zawarta w celu nie płacenia podatku (co wprost zostało mi powiedziane podczas jej zawierania; zgodziłem się na to, nie wiedząc jeszcze wtedy o tym, że jest to działanie bezprawne - to jest też jeden z powodów, dla którego chcę rozwiązać umowę) - pracuję pięć dni w tygodniu po osiem godzin, w siedzibie Zamawiającego. Moje pytanie brzmi: jak w takiej sytuacji wyplątać się z umowy? Co, jeśli Zamawiający nie zechce rozwiązać jej za porozumieniem na ustalonych wspólnie warunkach? Czy w takiej sytuacji mogę w jakiś sposób unieważnić umowę? Dodam jeszcze tylko, że zależy mi na zatrzymaniu dochodu, jaki uzyskałem od dnia zawarcia UoDz, a sytuacja, w której Strony zwracają sobie uzyskane dobra jest niemożliwa ze względu na charakter dzieła.
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź.

Dzień dobry, musiałby Pan więcej opowiedzieć o swoich obowiązkach, ale myślę, że jest szansa uznania tej umowy za umowę o pracę ze wszystkimi konsekwencjami. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 8 sierpnia 2016 08:26 Obejrzało: 166 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry, A co to za dzieło? Można zawsze skierować sprawę do kontroli PIP-u

Odpowiedź nr 2 z dnia 8 sierpnia 2016 16:24

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.