Pytanie z dnia 03 listopada 2015

Witam! Moje zapytanie dotyczy rekompensaty jaką oczekuje uzyskać obecnie były pracodawca córki.Córka w ubiegłym roku podpisała umowę o pracę w celu przygotowania zawodowego na czas nauki (3 lata), ale praktyki są dla córki nie do wytrzymania, nie respektowane jest prawo, kodeks pracy, więc wypowiedziałyśmy umowę z miesięcznym okresem wypowiedzenia, napisałyśmy oświadczenie że córka podejdzie do egzaminu czeladniczego i wtedy pracodawca może ubiegać się o zwrot kosztów. Pani jednak (pracodawca) żąda teraz spłaty - wezwanie do córki(nieletniej) o 2660 zł ...koszty poniesione w kształcenie mojej córki. Jednak zgodziłaby się na 1000 zł wynikające z porozumienia jakie podpisaliśmy(nieświadomie) przed rozpoczęciem praktyk. Z tym oświadczeniem-porozumieniem pani podeszła nas tak że to nic takiego a bez tego nie może przyjąć córki na praktyki.Pytałam różnych osób w tym w Cechu i dowiedziałam się iż wszystko poza umową jest nieprawne (ale też nie znalazłam podstawy prawnej), więc nie rozumiem dlaczego żąda tych pieniędzy. Podobno ma sprawę wygraną z powództwa cywilnego, ponieważ podpisaliśmy to oświadczenie.
W trakcie trwanie praktyk następował szereg nieprawidłowości - praca w soboty, nawet w niedziele(w maju) , praca po lekcjach w środy, aż do soboty. Nie chciałam zgłaszać sprawy do sądu pracy czy PIPu, ale nie wiem czy ta kobieta nie będzie nas włóczyć po sądach, czy ma takie prawo, czy możemy taką sprawę z powództwa cywilnego o takie odszkodowanie przegrać. Jeżeli mam być szczera to nie przypuszczałam że tak młody człowiek może być wplątany w tego rodzaju kłopoty - nie wiem co w tej sprawie możemy zrobić, czy mamy w ogóle jakieś szanse uwolnić się od tej kobiety. Pozdrawiam i z niecierpliwością oczekuję odpowiedzi. Zdesperowana mama.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.