Witam , moje pytanie dotyczy znieslawienia mojego partnera , przez Moja matke . Sprawa dotyczy molestowania mojej maloletniej corki . Jest to oczywiscie kompletna bzdura . Aczkolwiek Moja matka odpowiada o min niestoworzone rzeczy , zabrala nawet bielizne mojej corki do analizy , zakladala mu podsluch na samochod ,wydzwania do moich znajomych I odpowiada ze moj partner to pedofil. Wmawia takie rzeczy rowniez mojej corke , ona oczyeiscie zaprzecza "ale babcia przeciez wie ze dziecko pewnie zastraszone" . To parowa sytuacja I nie wiem co mam zrobic z ten wszystkim . Boje sie ze jej cos odbije I to gdzies zglosi, jak mamy sie bronic przed tymi zarzutami. Nadmienie ze Moja matka byla w dziecinstwie molestowana (wszystkich oskarzala na przestrzeni lat o pedofilie) , sadze ze po prostu cos dzieje jej sie z glowa . Prosze o odpowiedz .Pozdrawiam