Pytanie z dnia 05 września 2015

Witam
Mimo posiadanej zgody na ogródek, ogrodzenie, oczko wodne i zabudowę pod balkonem administracja osiedla zniszczyła go burząc zabudowę, likwidując parkan zasypując oczko i niszcząc wiele ponad 70 gatunków roślin w tym chronionych i sentymentalnie ze mną związanych gdyż sadzonych przez moją już śp babcię.Ja zagubiłam zgody zaś administracja twierdzi, że nie ma ich w teczkach. Ogródek istniał od 1970 roku i został zniszczony i rozkradziony na przełomie ostatnich 10 lat a jego brak zaniża znacznie wartość lokalu, zaś z zabudowy zniknęło wiele rzeczy. Jak rozprawić się z draństwem?? Pomocy!!
pozdrawiam
Robert

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.