Pytanie z dnia 11 sierpnia 2016

Witam. Mieszkam we wspólnocie mieszkaniowej prowadzonej przez zarządcę sądowego - ponieważ mieszkańcy nie potrafili się dogadać.

Przez moje problemy finansowe mam zadłużenie we wpłacie zaliczek. Mój problem polega na tym, że pani zarządzająca prowadzi dwa konta: zaliczki na utrzymane budynku i fundusz remontowy. Ponieważ jak już wspomniałam nie płacę regularnie i mam zadłużenie... wszystkie moje wpłaty pani najpierw rozlicza na konto funduszu remontowego (a tam nic się nie dzieje - od lat nie było żadnego remontu i nie ma go w planie - i mam tam już grubo ponad 3000zł) a co według niej zostaje na utrzymanie budynku... i na tym drugim rachunku wyliczyła mi 6000zł długu... i oddała sprawę do komornika... Czy mogę żądać przeksięgowania moich pieniędzy z fr na zaliczkę na utrzymanie budynku??? Co mogę zrobić w takiej sytuacji... Jak się bronić... Przez to dorobiła mi kolejne 2000zł długu... I mimo, że dysponuje moimi pieniędzmi w kwocie ponad 3000zł - żąda ode mnie 8000zł :(

Dzień dobry, a jakie ma to znaczenie skoro i tak jest Pan winien wspólnocie pieniądze. Nawet jakbny zaksięgowac wszytsko na koncie biezącym, a winien byłby Pan środki funduszowi remontowemu, to i tak obowiazek płacenia czynszu z Pana strony istnieje.

Odpowiedź nr 1 z dnia 11 sierpnia 2016 09:37

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.