Witam .Mam problemy związane z ojczymem.Ojczym zapisał mi dom w darowiznie z dożywotnią służebnościom na mieszkanie i mama też .ojczym już 3 lata temu chciał odzyskać dom bo chciał zamienić dom na rente hipotyczną .żeby z nim nie kłócić się w raz z mamą wyprowadziły my się na wynajęte mieszkanie Przez rok czasu nic nie zrobił żeby odzyskać dom .Po roku wprowadziły my się spowrotem za namową jego .teraz mija 3lata od ostaniej kłótni i znowu chce odzyskać dom.bo znalazł go syn do którego miał ograniczone prawa rodzicielskie po 26 latach i chce zapisać dom synowi.Z tego co wiem to że jest trudna sprawa a żeby go odzyskał Ojczym był przez 4 lata większym właścicielem domu niż ja na nic mu nie zabraniałam .Teraz wygania z domu mamę wszystkie garaże i komurki zamyka na klucz choć jest to wspólne. bo twierdzi że ma prawo choć tam som rowery moje dzieci no i inne narżedzia potrzebne przy własnym domu Prosze mi doradzić jakie prawa ma ojczym czy może tak zamykać .i co mam robić żebym nie zaszkodziła sobie.Zaznaczam że żadnych opłat nie robi Swiatło wode podatek od domu i garażu płacimy my i mama.Czy ma prawo tak żadzić się w domu jak by był właścielem. Jak postępować wobec niego