Pytanie z dnia 29 maja 2018

Witam,
Mam problem ze zwrotem towaru.
Sprzedający odwlekał z odbiorem towaru, który chciałam zwrócić, wyraziłam taką chce od razu po otrzymaniu jednej z przesyłek (ku mojemu zaskoczeniu zamówienie dotarło w jakiś 12 paczkach o różnym czasie, tzn. Z różnicą kilku dni). Towar jak się okazało porzychodził z Chin, juz sam zapach przedmiotów był przerażający dlatego chciałam to zwrócić. Sklep takeshop.pl natomiast kazał mi czekać 60dni. Po kolejnym emailu z przypomnieniem o zwrocie zapytano mnie co dokładniej chce zwrócić, jednak został mi zablokowany dostęp do serwisu-strony, więc trudno było to nazwać fachowo, gdyż nie otrzymałam żadnego potwierdzenia typu paragon,faktura. Minęło ok. 5 dni, a teraz sklep twierdzi, że na zwrot jest 14/30 dni, gdzie mnie zmuszono do dłuższego oczekiwania (swoją drogą nie wiem na co). We wiadomościach jest też mowa o "omówieniu zwrotu" czyli jak teraz wnioskuje, sprzrdawca od razu wychodził z założenia, iż obniży mi cenę produktów i nie dojdzie do zwrotu.
Czuje się oszukana, wprowadzona w błąd i zastanawiam się czy to nie wyludzenie. Bardzo proszę o pomóc i i informacje co mogę zrobić w tej sytuacji.
Z góry bardzo dziękuję

Pozdrawiam
Paulina

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.