Pytanie z dnia 22 lipca 2017
Witam,
Mam na imię Joanna, mam 19 lat.
Około miesiąca temu mój były chłopak wziął tzw. "kredyt konsumencki zawierany na odległość" na stronie internetowej Euroloan Consumer Finance Sp. z o.o. (www.euroloan.pl). Problem polega na tym, iż do zawarcia umowy przez internet użył moich danych z mojego dowodu osobistego, podał też mój nr konta, gdyż miał do tego dostęp, ale niestety wszystko bez mojej zgody, także bez konieczności jakiegokolwiek podpisu pożyczkobiorcy. Poinformował mnie o tym dopiero, gdy pieniądze wpłynęły na moje konto (zaznaczam, że byliśmy jeszcze wtedy parą i przebywaliśmy za granicą). Miał on dostęp do mojej karty i wypłacił całą kwotę. Kredyt był w wysokości 150zł + dodatkowy koszt za wypłatę środków 60,50 zł. Niedawno rozstaliśmy się i po moich prośbach on nie chce tego spłacić, wypiera się. Co ja mogę zrobić w takiej sytuacji? Czy zgłosić to na policję, podać do sądu, czy mogłabym też zgłosić zaginięcie dowodu osobistego?
Chciałabym dodać, że mam dostęp do jego poczty internetowej. Zalogowałam się, aby dowiedzieć się czy przypadkiem więcej takich pożyczek nie wziął. Na jego poczcie znajdują się maile m.in. dot. wezwań do zapłaty od różnych adresatów i potwierdzenia lub odrzucenia wniosków o pożyczkę od wielu pożyczkobiorców. Niestety jest tego tak dużo, a ja nie mam tyle czasu, żeby poświęcić go na sprawdzanie tych wiadomości.
Bardzo proszę o pomoc. Byłabym bardzo wdzięczna. Pozdrawiam.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.