Witam,
mam mały problem który nie wiem jak rozwiązać.Jestem z Elbląga, ale od prawie 4 lat mieszkam i jestem zameldowana w Holandii w Rotterdamie. Sprawa wygląda nastepujaco:
Zmarł mój Ojciec. Ja osobiście byłam w październiku i zrzeklam się spadku czy też długów po nim. Teraz chciałabym napisać wniosek i uzasadnienie do Sądu w Warszawie o zaprzeczenie spadku przez małoletnie moje córki. Sytuacja wygląda tak że nie posiadam żadnych dokumentów potwierdzających Ojca spadek. Nie widziałam go ani nie utrzymywałam z nim kontaktu przez ponad 10 lat. Nie wiem co robił, gdzie mieszkal. Dowoedzialam się na dniach że ponoć był osoba bezdomna po rozwodzie z Mamą a także siedział w areszcie ( nie wiem za co, gdzie, ponoć za alimenty i jazdę po pijaku ale czy to prawda nie wiem) jego rodziny tez nie znam. Moje rodzeństwo też nie wie nic na jego temat i tak też mamy zapisane w akcie notarialnym. Moje córki nigdy go nie widziały, podejrzewam że on sam nie wiedział o ich istnieniu.
Mogę na świadków poprosić moja Mamę , siostrę które mogą zeznać i potwierdzić na korzyść moich córek.

Co ja mam zrobić ? Żeby Sąd przychilil się do wniosku.

Pozdrawiam
Katarzyna