Witam, kilka dni temu sprzedałem telefon, bezpośrednio, poprzez olx. Zainteresowany obejrzał telefon, wrzucił swoją kartę, zdecydował się, że bierze, wszystko było ok. Spisałem podstawową umowę kupna/sprzedaży (co za model i co w pakiecie). Po dwóch dniach pisze, że chce mi oddać telefon i żebym mu oddał pieniądze, bo mu dotyk zaczął przycinać. Początkowo proponowałem naprawę na mój koszt, ale odmówił. Napisał też, że nie chce tego g****, mam mu oddać całą kwotę i za te pieniądze ma model wyższy. Czy jestem zobowiązany do oddawania, tym bardziej, że wcześniej było wszystko ok?