Witam! Jestem od paru lat na emeryturze. Od kilku lat komornik zabiera mi ok. 200 zł z emerytury na poczet spłaty długów, które powstały w związku z upadkiem przed laty mojej firmy. Zadłużenie wynosi ponad 150 tys. zł i nie ma najmniejszych szans zostać spłacone, ponieważ jestem na emeryturze, mam 70 lat, nie mogę pracować, jestem kilka miesięcy po ciężkim zawale, pobycie w szpitalu i w trakcie leczenia, które potrwa już chyba do końca mojego życia. Pomimo zabierania od paru lat co miesiąc ponad 200 zł z mojej niskiej emerytury, komornik przysłał mi kilka dni temu list, w którym ponownie wzywa do spłaty tegoż długu. Nie wiem co mam w związku z tym zrobić? Poza skromną emeryturą nie mam majątku i nie mam szans na spłatę zadłużenia. Co odpisać komornikowi? Czy mogę pozbyć się tego długu? Czy możliwe jest umorzenie całości z powodu niespłacalności? Jak to napisać w piśmie do komornika?