Pytanie z dnia 29 czerwca 2017

Witam, chcialbym zerwać umowę o świadczenie usług edukacyjnych ze szkołą policealna, jednak w umowie jest zawarte, ze bede musiał naprawić szkodę szkole. Dowiedziałem się w sekretariacie, ze naprawienie szkody oznacza zapłacenie za równowartość 6 miesięcy nauki, czyli około 140-160zł za miesiąc*6. Na umowie wyglada to tak:
"W przypadku nieuzasadnione rezygnacji z nauki, słuchacz zobowiązany będzie do naprawienia Szkole wyniklej stad szkody.
Naprawienie szkody nastąpi w trybie Art. 471 kc w zw. z Art. 361 §1 i 2 kg w zw. Z Art 368§ 1 kg w zw. Z Art 90 ust 3 Ustawy o systemie oświaty, w wysokości poniesionych strat Szkoły, związanych z obniżeniem.należnych dotacji z powodu nieuzasadnionego odstąpienia przez słuchacza od umowy (rezygnacji z nauki)."
Juz wcześniej placilem za nieuczeszczanie w minimum 50% zajęć za marzec, kwiecień i maj łącznie ponad 500zł. Nie zaliczyłem 1 i 2 semestru (zapisany jestem w szkole od wrzesnia, chodziłem tak na prawde 3 miesiące, reszte podpisywalem tylko obecnosc w sekretariacie), wiec nie zdałem do następnej klasy. Powiedzieli mi, ze musze napisać podanie o powtórzenie klasy, albo o rezygnację ze szkoły (co wiąże sie z opłatą). Co w takiej sytuacji zrobic? Napisać rezygnację i płacić/nie płacić? Czy jesli nie napisze żadnego podania, ani o rezygnację, ani o powtórzenie roku, to powinienem zostac wykreslony z listy uczniów? Próbowałem sie dowiedzieć co robić na forach internetowych, wyczytalem, ze wystarczy napisać rezygnację i nic nie placic, bo klauzula w umowie jest klauzulą zakazaną przez UOKIK...

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.