Witam
Chciałabym zapytać w sprawie dziedziczenia.Zaczynajac od poczatku, Mój tato ma dwóch braci mieszkali razem z rodzicami, bracia się wyprowadzili do miasta a tato miał dotrzymać rodziców do śmierci przez co został na gospodarstwie. W domu prócz rodziców było siedmioro dzieci, po latach tato przepisał jednej z córek czyli mi całe gospodarstwo, to znaczy ziemię i budynki z czasem ja również musiałam przepisać dom dla mamy gdyż starałam się o kredyt hipoteczny.Tata zmarł 8 lat temu. Ja razem z rodzeństwem i mamą zdecydowaliśmy się sprzedać gospodarstwo i kupić coś malutkiego w mieście dla mamy. I tu pojawił się problem. Bracia taty, jeden zmarł pare lat temu a drugi twierdzi, że należy mu się ojcowizna z naszego gospodarstwa. Czy jeśłi to jest przepisane na mnie od ponad 10 lat to należy się coś jeszcze bratu taty?