Witam bylem juz karany za sprawy ze tak powiem domowe znecanie sie psychiczne fakt ze byla ta ustawiona sprawa i ja przegralem mialem sprawe o naruszenie miru domowego z dwie lub trzy z ktorych zostalem uniewinniony oraz mam 2/5 w zawiasach do maja przyszlego roku za posiadanie i jazde pod wplywem marichuany. kilka miesiecy temu moja matka zorganizowala akcje dodam matka ktora ustawila ta pierwsza sprawe za znecanie sie przez co siedzialem 3miesiace wiec zadzwonila po swojego brata mojego wuja ze mna w rodzinnym domu mieszkala moja dziewczyna pod moja nieobecnosc przyjechal wuja ktory ja uderzyl i wyprowadzil grozac ze zrobi jej wieksza krzywde gdy wsiadla do auta zatrzasl drzwi po drodze do jej domu uderzyl ja i dal 400zł aby poszla na obdukcje i zalozyla mi sprawe na pogotowiu udala ze nie ma dowodu i jej nie przyjeli pod jej domem czekalem juz ja gdy przyjechali wysiadlem ona krzyczala plakala prosila o pomoc byla zatrzasnieta ja powiedzialem wuja co jest grane? on na to odpowiedzial 3,4 razy uderzajac mnie piescia w glowe po czym wsiadlem do kolegi auta i odjechalem w kierunku rodzinnego domu zeby sie czegos dowiedziec tam nakrzyczalem fakt mogly pasc slowa grozby wkoncu uderzyl moja dziewczyne probowal przekupic i wywiozl z domu grozac jej. ja wraz z dziewczyna po jakims czasie udalem sie na policje zglosic pobicie mnie oraz jej i to ze probowal wlozyc jej reke miedzy nogi dotykac ja swiadka nie przesluchano sprawe odrzucono a policjant powiedzial mojej dziewczynie ze ma nie wycofywac sprawy poniewaz ten moj wuja jest nawiedzony i to ona moja matke namowil na zalozenie mi sprawy ktora wycofala poniewaz nie miala dowodow na pobicie policjant dodal ze ma nie wycofywac poniewaz ten wuja powiedzial policjantowi ze jak matka czyli jego siostra wycofa sprawe to on zalozy mi o grozby karalne i tak sie stalo sprawa jest na prokuraturze dzialaja jak moga przesluchuja wszystkich w naszej sprawie zgloszonej przez nas nie przesluchano zadnego swiaka i odrzucono a on poszedl i robia co moga zeby mnie zamknac zreszta jak w kazdym wczesniejszym przypadku na ostatniej sprawie prokuratura za 193kk naruszenie miru chciala roku odsiadki po apelacjach na sprawie odwolawczej normalni ludzie w okregowym w poznaniu dali mi odrobek czyli adekwatny wyrok do tego co zrobilem poniewaz ludzie ktorych mir domowy naruszylem najpierw zeznali ze rozwalilem noga drzwi czyli wtargniecie sila do domu a w sadzie powiedzieli ze otwarli mi sami drzwi nie doszlo do rekoczynow tylko metr za drzwiami rozegrala sie mala klotnia po czym wyszedlem a pod domem zostalem z nozem napadniety przez starszych 3 osobnikow tej rodziny tego w sadzie nikt nie bral pod uwage prokuratura robila wszystko zebym poszedl siedziec za taka glupote. teraz robi to samo a ja zakladalem 2 sprawy ktore momentalnie zostaly odrzucone a swiadkowie nieprzesluchani i zapiski z kamer poniewaz w pierwszej sprawie ktora zalozylem zostalem pobity na srodku miasta na ulicy przy wielu kamerach wiec takze zapiski z kamer nie zostaly sciagniete. potrzebuje porady co moge zroic czy umowic sie z prokuratorem isc porozmawiac zapytac czy bierze pod uwage to co zrobil na ten facet to co my zglaszalismy co odrzucili w trybie natychmiastowym a ten caly wuja poszedl i sprawa sie toczy nie jestem pewny czy bedzie ale znajac zycie i widzac jakt dziala ta wrzesinska prokuratura sadze ze na pewno bede mial kolejna sprawe i tym razem dostane odsiadke bo tylko do tego dążą.