Pytanie z dnia 14 października 2015

Witam bardzo serdecznie. Nie wiedziałem do jakiego tematu pisać, więc piszę tutaj. Pracuje jako sprzedawca w sklepie z biżuterią i miałem do czynienia z taką sytuacją. Pani przymierzała kolczyki z kryształami Swarovski, później oglądała je w rękach przez jakiś czas i w pewnym momencie puściła je z rąk (była dużo miejsca, nikt jej nie pchnął). Po prostu trzymała je w rękach i puściła poprzez co stłukł się kryształ (odrazu mówię nie jest to duża sieciówka - tylko IDG, jest dwa małych sklepika, pracuje jeden sprzedawca, wszystkie warunki bezpieczeństwa są spełnione - stolik do przymierzenia towarów, obok lustra, specjalna podstawka do biżuterii, jest dużo miejsca i nie ma możliwości zaczepienia się o coś żeby coś spadło itd, tym bardziej że wszystkie szafki są zamknięte a kolczyk trzymała w rękach). To wyszło tylko z powodu dziurawych rąk.
Czy w takiej sytuacji miałem prawo żądać pieniędzy za uszkodzony towar? Cena kolczyków 260 PLN

Tak, mogła Pani żądać zapłaty za towar zniszczony z winy klienta.

Odpowiedź nr 1 z dnia 14 października 2015 21:13 Obejrzało: 462 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.