Pytanie z dnia 10 marca 2018

Witam. Aktualnie jestem żona i matką 10miesięcznej córki. Od dnia narodzin mąż mi nie pomaga ani w prowadzeniu domu, ani w wychowaniu córki. W czasie ciąży też mnie nie oszczędzał i o mnie nie dbał. Mieszkamy w domu po jego mamie gdzie pobiera czynsz za wynajem 2700zł .
Mąż zarabia 2100+premia więc wychodzi mu 2300-2600 miesięcznie. Ja jako bezrobotna zajmuje się dzieckiem i pobieram kosiniakowe 1000zł do końca kwietnia potem będę starać się o 500+
Chcę odejść od męża razem z córką i chciałabym uzyskać poradę o jaką kwotę bym mogła się starać jeśli chodzi o alimenty? mąż wie, że mnie nie stać na wynajem i temu pozwolił zostać u siebie. Do rodziny też nie mogę pójść. Kwota jaką teraz przeznaczamy miesięcznie na dziecko to około 1200zł a gdybym wynajmowała mieszkanie to musiałabym płacić około 1200 razem z rachunkami. Do pracy w tej chwili nie mogę pójść bo córka wymaga sporo opieki i prócz mnie nikogo nie uznaje. Za pół roku bym mogła się starać o pracę i wtedy będę potrzebować opiekunki dla której też bym musiała zapłacić 1000zł
Dodam jeszcze że w obecnym mieszkaniu rachunki miesięczne to ok. 1500zł i mąż spłaca kredyt ok. 600zł miesięcznie.
Przepraszam, że tak chaotycznie bardzo. Mam nadzieję, że będzie to zrozumiałe.

Szanowna Pani, kwota alimentów ustalana jest w oparciu o usprawiedliwione potrzeby dziecka oraz majątkowe i zarobkowe możliwości ojca. Sąd każdorazowo ustala kwotę alimentów, biorąc pod uwagę indywidualną sytuację faktyczną. Z poważaniem, adwokat Galina Gajda

Odpowiedź nr 1 z dnia 12 marca 2018 10:48 Zmodyfikowano dnia: 12 marca 2018 10:48

myślę, że około 1000 zł może się pani starać.

Odpowiedź nr 2 z dnia 12 marca 2018 21:39 Zmodyfikowano dnia: 12 marca 2018 21:39

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.