Pytanie z dnia 08 grudnia 2019
Witam. 3 tyg temu,zmarla mi mama pól roku przed śmiercią wyremontowana generalnie cała kawalerkę (koszt ok 40 tys) w starej kamienicy która była w opłakanym stanie po śmierci zacząłem oprozniac mieszkanie, wymontowalem również piec gazowy. (mama zainstalowała cała instalacje) właściciel kamienicy ma do mnie teraz pretensje że go zabrałem i straszy mnie policja że w umowie sprzed kilkudziesięciu lat jest na stanie piec kaflowy, który i tak już by się dawno rozpadł, nie bierze pod uwagę wogole tego ile pieniędzy zostało wladowane w mieszkanie gdzie podłogi się zarywaly, nie było łazienki i ciepłej wody a ze ścian odpadły tynki do golej cegły. Teraz jest wszystko pięknie po remoncie. Co mogę zrobić w tej sytuacji, czy w sądzie mam jakąś szansę, czy mogę mu zostawić obojętnie jakie ogrzewanie? Pozdrawaim
Michał Burtowy Adwokat (Od 2015)
Michał Burtowy - Kancelaria Adwokacka
Dąbrowskiego 77A, 60-529 Poznań
Rozumiem że Pana Mama wynajmowała mieszkanie? W razie potrzeby proszę o tel (694 903 756) lub mail (michal@burtowy.pl)
Podziękowałeś prawnikowi
Tomasz Zabiełło Radca prawny
Tomasz Zabiełlo Kancelaria Radcowska Sp.k.
Al.Niepodległości 235/237/71, 02-009 Warszawa
Witam. Skoro w momencie przekazania mieszkania lub później w wyniku remontu pojawił się piec gazowy, to powinien się tam znajdować w momencie zdania lokalu. Natomiast w razie sprawy sądowej może się Pan ubiegać o zwrot nakładów koniecznych i ewentualnie innych, jeśli zrobione zostały w porozumieniu z właścicielem budynku. Nakłady trzeba udowodnić. Pozdrawiam
Podziękowałeś prawnikowi