Wady ukryte kupionego auta.

Dzień dobry, dnia 25.06.2025 został zakupiony samochód od osoby prywatnej. Sprzedawca zapewnit, że wszystko z samochodem w porządku. Powodem sprzedaży miała być utrata prawa jazdy osoby użytkującej, wobec czego umowa została sporządzona na ojca osoby sprzedającej jako właściciela pojazdu. W dzień podpisania umowy kupna-sprzedaży zostaliśmy poinformowani, że sprzedawca był zrobić przegląd samochodu, którego samochód nie przeszedł. Sprzedawca natychmiast poinformował, że coś jest jedynie nie tak ze skrzynią biegów, wobec czego samochód nie przeszedt przeglądu.
Zdecydowaliśmy się mimo wszystko na kupno samochodu. Sprzedawca poinformował wówczas o opłaconym ubezpieczeniu OC, wysłał nawet potwierdzenie przelewu. Po kontakcie z infolinią okazało się, że umowa została wypowiedziana a OC zostało nadpłacone na już nieistniejący numer rachunku bankowego. Generalnie sprzedawca kręcił od początku.
Po 1,5msc użytkowania, podczas jazdy samochodem i wyprzedzania, silnik samochodu zaczął gruchotać, a spod maski wyszedł ogień. Kierownica się zblokowała, gdyby nie to, że była możliwość zjechania na pobocze, mogłoby to spowodować utratę zdrowia lub życia. W związku z czym jesteśmy szczególnie zaniepokojeni, tym samym, że nie zostaliśmy poinformowani o tym, że coś jest nie tak z silnikiem, a wstępnie zostaliśmy poinformowani przez mechanika, że koszt wymiany silnika to około 30000zł, co odpowiada cenie zakupu samochodu. Jesteśmy jeszcze przed ekspertyzą, mamy ewentualnie oświadczenie że do zdarzenia przyjechała straż pożarna. Uprzejmie proszę o pomoc w tej sprawie, czy jest możliwość powołania się na wadę ukrytą i zażądania kosztów naprawy od sprzedawcy?