Pytanie z dnia 23 września 2016
W ubiegłym roku akademickim córka ze swoim chłopakiem podjęli studia zaoczne w małej, prywatnej uczelni. Zaczynało ich 9 osób na roku. W maju zostało już tylko ich dwoje. Kazano więc im chodzić na zajęcia z II i III rokiem i zdawać z nimi egzaminy. Jedna pani profesor powiedziała im wprost, że nie są w stanie samodzielnie opanować materiału, bez znajomości jej wytłumaczenia na wcześniejszych wykładach. Postanowili zrezygnować ze studiów. Muszą jednak zapłacić zaległe czesne (od V do IX). Moim zdaniem to Uczelnia powinna im zwrócić pieniądze i jeszcze odszkodowanie za stracony czas i wysiłek. Czy mam rację?
Maria Styp-Rekowska Radca prawny (Od 1985)
Kancelaria Radcy Prawnego Maria Styp-Rekowska
Gen. Hallera 132 lok. 100, 80-416 Gdańsk
Sprawa wymaga dokładnego zbadania. Należałoby się przyjrzeć statutowi uczelni, regulaminowi studiów a także umowie ze studentami. Zachęcam do kontaktu.
Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.