Pytanie z dnia 01 kwietnia 2020

W październiku (2019) byłem ze znajomym z pracy i moimi kolegami na paintballu. Ten z pracy zgubił tam dokumenty(portfel wraz z dowodem osobistym). W poniedziałek kiedy wróciliśmy do pracy powiedziałem mu że dzwonił do kolegi właściciel pola paintballowego z informacją że dokumenty się znalazły i są do odbioru. Znajomy z pracy powiedział "Jak są to niech sobie leżą. Kiedyś po nie pojadę". Minęło pół roku i dopiero teraz dzwonił z zapytaniem o dokumenty do mnie, właściciela pola, mojego kolegi. Właściciel pola oznajmił mu że ktoś odebrał te dokumenty. Właściciel nie pamięta dokladnie kto. Pamięta tylko chłopaka i dziewczynę w ciemnym aucie. Teraz najlepsze. Ten znajomy z pracy pomyślał że skoro ja mam ciemne auto i dziewczynę to musiałem być ja. Napisał mi kilka wiadomości (gróźb) na messengerze. Teraz z tego co wiem poszedł z tym na policję. Czy w wyniku tego mogę mieć jakieś konsekwencje prawne? Czy będę po sprawie mógł go oskarżyć o zniesławienie?

Zniesławienie nie bo pomówienia nie były publiczne.

Odpowiedź nr 1 z dnia 15 kwietnia 2020 10:01 Zmodyfikowano dnia: 15 kwietnia 2020 10:01

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.