Pytanie z dnia 05 września 2015

W dniu 31 sierpnia 2015 w Gorzowie Wlkp zotaliśmy zmężem zaatakowani przez oszołama.Mimo prośby , aby obsługa stacji wezwała pomoc -czy ;policję ,nie spełniła jej..Przeciwnie obsługa łacznie z kierownikiem przygladali się jak oszołom pluł na mnie i stukał z główki mego męża,dgy chciałam zadzwonic na policję wytrącił mi telefon z ręki... GDY po sprawie udałamsię na Policję z prośba o zabezpieczenie monitoringu.Policja odparła:::!!!owszem policja to zrobi,ale musi Pani wpłacić 350,- dla Polcji aby tego dokownała,a następnie zapłacic 300 ,- zł do sądu aby zaskarzyć gościa z monitoringu z oskarżenia prywatnego ....Co mam zrbić..???jestem cięzko przestraszona i mój mąż .który ma SM.
-podczas szamotaniny z oszołomem straciłam telefon....
Prosze o radę ....czy takie rzeczy mogą ujść bea reakcji na takie zachowania..

Z opisu sprawy ewidentnie widać, że policja nie zamierza prowadzić postępowania w tej sprawie czyniąc wszystko aby Pani zniechęcić. Jednakże tutaj zostało popełnione na Pani i męża szkodę przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej oraz zniszczenie mienia. Policja powinna wszcząć postępowanie w tej sprawie i nie może żądać od Pani wpłacenia jakichkolwiek pieniędzy. Odnośnie obsługi stacji winni oni udzielić Państwu pomocy.

Odpowiedź nr 1 z dnia 5 września 2015 17:43

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.