w 2016 rok miałam kolizje. Dziewczyna w terenie zabudowanym wjechała mi w tył samochodu ponieważ zwolniłam . Przyjechała policja dziewczyna twierdziła że cofałam a tak nie było odbyła się pierwsza sprawa tamta dziewczyna była oskarżoną policjanci zeznawali przeciwko niej. Wyrok nie zapadł na sprawie. Pożniej dotałam wezwanie na przesłuchanie mnie jako oskarżonej w 2017 roku i była cisza do dnia wczorajszego. Było jedno pismo którego nie mogłam odebrać ponieważ byłam za granicą co zgłosiłam na przesłuchaniu że mnie nie bedzie w polsce. a wczoraj wchodząc na konto komornik zabrał mi 600 zł z konta dzwoniłam do niego twierdzi że to grzywna z sądu bo podobnież zapadł wyrok w czerwcu 2017 . Dlaczego nikt nie powiadomił mnie o wyroku i że dostałam jakąkolwiek grzywnę i za co? Prosze o pomic