Utrudnianie kontaktów z dzieckiem przez ojca i babcię dziecka

Pytanie z dnia 17 września

Witam. Chciała bym się poradzić w sprawie mojego dziecka. Tak się stało,że mam 2 dzieci i każde ma innego ojca. Zamiast trzymać język za zębami powiedziałam ojcu drugiego dziecka,że jestem z nim w ciąży. Ojciec starszego dziecka zaakceptowal ten Fakt. Panowie nie mają i nie będą mieli najlepszych relacji wiadomo. A problemem jest ojciec drugiego dziecka,który odnosi się do mnie w coraz gorszy sposób być może też chce wystąpić o alimenty. Mój mlodszy syn jest ze swoim ojcem. Nie mam zabranych praw do dzieci. Ale babcia drugiego dziecka której jest mieszkanie gdzie znajduje sie mój syn nie chce żebym tam przyjeżdżała. Czuje się ją wróg a nie mama mojego dziecka. Ojciec dziecka dostaje ode mnie 800+ przelewam mu na konto,a on chce żebym wypłacała bo twierdzi że chodzi o ZUS bo ZUS mu płaci rentę (albo przestał płacić bo niedawno zaczął pracować) . W każdym bądź razie dziecko nie jest ze mną,a oprócz 800+ dostaje po 500-400 zł zależy bo ja też niedawno wróciłam do pracy. W tym mam 2 dzieci,opłacam mieszkanie,raty i płatności w szkole, bilety i trzeba zostawić coś na życie. Do lipca byłam na macierzyńskim i dostawałam pół wypłaty. Musiałam tak robić żeby tych pieniędzy starczyło. Od lipca do 9 września byłam na niewykorzystanym urlopie. Dopiero wypłatę za pracę otrzymam w październiku. Ojciec (drugie dziecko) gdy ja mu pisze, że inne kobiety podrywa i być może coś z nimi robi denerwuje się i mówi, że zobaczymy czy taka wyszczekana będę niedługo. Na początku mówił, że nie chce mnie ciągać po sądach i o alimenty gdy chodziło o becikowe. Ale teraz czuję że on coś robi przeciwko mnie, a do tego ma znajoma Panią adwokat. Gdy mam dzien wolny babcia nie chce żebym przyjechała. Problemem było gdy byłam na roczku dziecka gdy była zaproszona tam jego rodzina. Nie wiem co mam robić bo sytuacja jest patowa. Nie stać mnie na alimenty, dziecka urodziłam mimo iż wiedziałam, że będą mi dogadywać a teraz czuję się jak zła matka i on ten dobry tata. Jego mamie nie pasuje nawet jak jestem co drugi dzień. Ojciec dziecka zmienił też do mnie nastawienie już nie mówi mi wszystkiego i czuję że chce zrobić coś przeciwko mnie. Potrafi też podnieśc ton głosu a dla innych jest miły . Nie wiem jak rozwiązać ta sytuacje. Ale wiem,że gdy taki dumny jest z tego,że urodziłam nie powinien tak się do mnie zwracać i tak zachowywać. Czuje się bezradna,bezsilna i tak jak bym nie miała nic do powiedzenia w sprawie dziecka

Dzień dobry, jeśli to ojciec dziecka je wychowuje, to ma prawo dochodzić od Pani alimentów. Ponadto, skoro dziecko nie mieszka z Panią, to ojciec dziecka powinien złożyć wniosek o 800+, a nie Pani. W sprawie kontaktów może Pani złożyć wniosek do sądu o ich uregulowanie. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634

Odpowiedź nr 1 z dnia 17 września 2025 10:29 Zmodyfikowano dnia: 17 września 2025 10:29 Obejrzało: 2 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.