ustalenie sprawcy stłuczki
Pytanie z dnia 22 lutego 2019
Witam. Chciałem się dowiedzieć z punktu prawnego jak wygląda sytuacja jeśli początkiem stycznia miałem stłuczkę, dwa samochody dosłownie kontakt zderzak- zderzak. Od razu na miejscu zostało sporządzone oświadczenie w którym zawarłem że zawiniłem, lecz do pani kierującej zwróciłem się aby zanim zgłosi sprawę do ubezpieczalni dała mi znać czy są jakieś uszkodzenia to ewentualnie załatwimy sprawę bez pośrednictwa i wyrównam szkody z własnej kieszeni. Tego samego dnia kobieta wydzwaniała próbując mi wmówić że zniszczyłem jej pół samochodu z czym się nie zgodziłem więc skierowała sprawę do zakładu ubezpieczeń i finału nie znam ale z rozmowy z Panią która była opiekunką sprawy dowiedziałem się że szkody znikome. Po pewnym czasie otrzymałem wezwanie na policję w tej sprawie. Pani w akcie zemsty chyba zgłosiła po kilku tygodniach fakt stłuczki. Na komendzie dowiedziałem się że sprawa jest jasna zawiniłem i dostanę mandat i punkty. Uważam to za niesłuszne ponieważ spisałem oświadczenie dla ubezpieczalni i celowo chciałem to załatwić bez policji by uniknąć mandatu i punktów. Dlatego zastanawiam się czy to wszystko jest zgodne z prawem i czy jest jakaś ewentualność jakoś się z tego odratować, odwołać, zrobić z tym cokolwiek gdyż uważam to za niesłuszność. Pozdrawiam
Dariusz Głabowski Radca prawny
Kancelaria Radcy Prawnego Dariusz Głabowski
Więckowskiego 2/10, 70-411 Szczecin
Niestety "brak wmieszania" w sprawę policji zależy tylko od dobrej woli poszkodowanego nie z własnej winy w stłuczce. Jeśli natomiast policja zostanie zawiadomiona o stłuczce i ustali,że doszło do wykroczenia drogowego sprawcy to obok obowiązku pokrycia szkody z oc sprawcy dodatkową konsekwencją są punkty karne i mandat ( ewentualnie wyrok w sprawie sądowej gdy sprawca nie przyjmie mandatu ).
Artur Stachurski Radca prawny
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
Proszę nie przyjmować mandatu, a w sądzie wskazywać, że szkoda była minimalna, tzw. parkingowa i strony załatwiły ją polubownie. Pytanie jeszcze gdzie doszło do szkody, bo jak na parkingu pod sklepem, to to nie jest droga publiczna i wtedy nie można Pana ukarać mandatem karnym za wykroczenie drogowe.

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.