Uregulowanie kontaktów z dzieckiem.

Witam, rostalam się z partnerem. Nie mieliśmy ślubu ale mamy ponad 1.5 roczna córeczkę. Była już sprawa o alimenty, która poszła w miare ugodowo. Partner nigdy nie byl przykladnym Ojcem, nawet gdy mieszkalismy razem dziecko nigdy nie spędziło całego dnia ani nocy z Ojcem. Caly czas mała jest przy mnie, jest bardzo do mnie przyzwyczajona i woła mnie gdy tylko wyjde do toalety mimo że wtedy zostaje z rodziną ktorą ma na codzień. Ojciec dziecka mieszka ok.100km od miejsca zamieszkania dziecka a dziś mi oznajmił ze zabiera ją do siebie na weekend. Wczesniej sie dogadalismy, ze jest za mala na noce tak daleko od domu jak na te chwile. Ale zmienił kolejny raz zdanie i straszy mnie ze ją zabierze. Nie mamy uregulowanych sadownie kontaktów z dzieckiem. Co powinnam teraz zrobic? Boję się o małą i nie ufam jej ojcu. Czy mogę się na to po prostu nie zgodzić? Wolałabym zeby dziecko przebywało w miejscowosci swojego zamieszkania. Czy powinnam pisac wniosek i gdy to ja napisze wniosek o uregulowanie tych kontaktów czy wpłynie to na niekorzyść dla mnie? Jak bardzo prawdopodobne jest to ze sąd zgodzi się na wyjazdy dziecka do Ojca.?