Umowa najmu mieszkania

Pytanie z dnia 06 września 2019

Dzień Dobry,
W lipcu podpisałam umowę najmu na rok czasu. Całość najmu plus kaucję zapłaciłam już w czerwcu jako zaliczkę na rezerwacje mieszkania. Miałam zamieszkać od 1.07 jednak pozwolono mi tam zamieszkać dopiero od 10.07. Właścicielka biura nieruchomości powiedziała, że woli dostawać czynsz do ręki przez rok później wpłata na konto. Dla mnie nie stanowiło to problemu. Jednak nie mogłam się do niej dodzwonić jak ja miałam wolne to ona nie mogła się spotkać po odbiór pieniążków i dostałam od niej SMS o treści jak nie zapłacisz do 10 to się wyprowadz. Napisałam że proszę o numer konta skoro nie może się Pani spotkać. Ja jestem osobą pracującą i nie mam możliwości na każde zawołanie tej Pani się stawić. Nie podała numeru konta do tej pory. Dodatkowo okazało się po podpisaniu umowy, że mieszkanie jest zadłużone dlatego chcą pieniądze do ręki. Czy Pani może mi grozić wyprowadza skoro to nie moja wina ? Jestem zestresowana , że raptownie przyjdzie i mnie wyrzuci. Trzy razy byłam w biurze i było zamknięte jak dzwonię to włącza się poczta głosowa.nie wiem co ta Pani kombinuje. Proszę o poradę.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.