Pytanie z dnia 24 stycznia 2018
U mamy zdiagnozowano nowotwór piersi z przerzutami do kości ok 10 lat temu . Mama mieszka samotnie w Poznaniu. Ma trzy córki.
Ja mieszkam w Anglii od 11 lat,siostraA w Krakowie a druga siostraM pod Poznaniem. Obecnie mama jest w ciężkim stanie. Zaproponowałam mamie żeby chociaż na jakiś czas zamieszkała ze mną bądź z siostraA lecz mama stanowczo odmówiła a siostraM , która ma komfortowe warunki nie chce nawet słuchać o zabraniu mamy i opieki nad nią w swoim domu. Mama w chwili obecnej jest bardzo osłabiona, leży cały czas w łóżku. Praktycznie wymaga stałej opieki . SiostraA zaproponowała  że ona może przyjeżdżać na weekendy i wykorzystać swój urlop wypoczynkowy na co siostraM zareagowała bardzo nerwowo, zaczęła krzyczeć ze to ona latami opiekuje się mamą i ze cyt. "ona będzie opiekować się mama ale po swojemu"; powiedziała  ze zazdrościmy jej mieszkania , ze mieszkanie w którym mama obecnie mieszka jest jej i zaczęła bardzo wulgarnie zastraszać między innymi ze jak nie zostawi jej i mamy w spokoju to się zemści ze rozpowie ze siostraA ja molestowała w dzieciństwie co jest jednym wielkim oszczerstwem. Rozmowa ta miała miejsce 7 stycznia Wiemy ze siostraM byla u mamy  11 stycznia i od tego dnia nie mamy z mamą żadnego kontaktu jak również żadnych informacji o mamie. Mama nie odbiera od nas telefonu od razu przekierowuje nas na pocztę głosową. Pragnę dodać ze w 2008 roku mama bez mojej i siostryA  wiedzy umożliwiła wykup swojego mieszkania siostrzeM . Gdy dowiedziałyśmy się po jakimś czasie o tym, mama tłumaczyła ze miała zajęcie komornicze i bała się ze utraci mieszkanie po wykupie na własność. Mama zastrzegała się ze w przypadku jej śmierci siostraM  wartość mieszkania podzieli na nas 3. SiostraM potwierdziła lecz podejrzewamy  ze siostraM  miała plan odnośnie mamy mieszkania już od samego początku mamy choroby gdyż praktycznie od momentu przepisania mieszkania na nią bardzo arogancko zachowywała się w stosunku do mnie jak i do mojej siostry,przy każdej okazji stawiała nas przed mamą w złym świetle , manipulowała mamą. Przez lata odizolowała praktycznie mamę od całej rodziny, mama w dniu dzisiejszym ma kontakt tylko z siostraM  . Bardzo nas boli fakt, że siostraM robi wszystko żeby utrudnić nam kontakt z mama a my się bardzo martwimy i zależy nam tylko i wyłącznie na mamy zdrowiu . Pragniemy zaoferować pomoc lecz niestety nie mamy z mama żadnego kontaktu gdyż siostraM  skutecznie uniemożliwia nam kontakt z nią wykorzystując jej poważny stan zdrowia i jej bezradność .  Jakie kroki prawne możemy powziąć, aby  siostra nie utrudniala nam kontaktu z mama i przestała nas zastraszać ? 
Najlepiej na początek byłoby pojechać do mamy i po prostu spotkać się z nią w cztery oczy, porozmawiać i zapytać czego ona chce. Siostrę można poprosić, żeby wyszła z pokoju na czas spotkania. Poza tym za wiele sposobów działania nie ma. Można zainteresować sprawą opiekę społeczną, żeby wzięli mamę pod opiekę,
 
                Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
                            zaloguj się by odpowiedzieć temu
                            klientowi 
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
                            poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.
                    
                
 
                
             
                                 
                                            
                                             
                     
                             
                            


