Tytuł: To jest bardzo skomplikowana sprawa kilka lat temu zmarł mój

Pytanie: Dzień dobry

To jest bardzo skomplikowana sprawa.

Kilka lat temu zmarł mój Ojciec Chrzesny na zawał w szpitalu. Żył przez 30 lat sam dzieci czyli córki a, potem i żona go zostawili i wyjechali do Ameryki. W tym czasie wój wziął rozwód. Gdy wój dostał zawał pierwszymyśmy byli w szpitalu.Wtedy to wój w formie ustnej powiedział trzem osobą

mojej mamie czyli swojej siostrze

mnie, czyli chrześnice

mojemu synowi

Przy tej rozmowie nie było mojego kuzyna, który go od samego począdku wspierał i był upoważniony do kont bankowych

że wszystkie pieniądze z konta rozda po rodzinie a córką nie da nic

Da.niestey nie zdązył spisać testamentu. Po tygodniu doszło do kolejnego zawału którego nie przeżył. Kuzyn wyciągnął pieniądze i rozdał według woli wuja.

JEDNAK CORKI DAŁY SPRAWĘ DO SĄDU I KUZYN MUSI ODDAĆ PIENIĄDZE.

JA TEJ SUMY.

NIE DOSTANĘ ŻADNEGO KREDYTU, NIE MAM ZA MAŁE DOCHODY

JA TE PIENIĄDZE DOSTAŁAM W DOBREJ WIERZE OD WUJA

JA TYCH PIENIĘDZY NIE UKRADŁAM

DLACZEGO MAM ODDAWAĆ KUZYNOWI, POWINŁAM ODDAĆ JEGO CORKĄ

A NIE JEMU

Kuzyn dał mi termin do 31 maja, przez swojego adwokata że jeśli nie oddam tych pieniędzy to zakłada sprawę w sądzie i i wszelkie koszty ja będą pokrywała. Ja nie wiem co mam robić Proszę o pomoc Nie posiadam takiej sumy 22 600 zł

Czy może mi założyć tą sprawę, ?

czy ja przegram, ?

czy będę musiała oddawać pieniądze ?

Czekam na odpowiedż Jolanta W.