świadczenie rehabilitacyjne,odszkodowanie

Witam. Pracuję w firmie od 2004. W 2006 zdiagnozowano u mnie CHAD, wiązało się to z kilkumiesięcznym pobytem w szpitalu i na zwolnieniu. Po badaniach dopuszczających wróciłem do pracy. W 2018 epizod szpitalny się powtórzył, byłem hospitalizowany od 13.08.2018 do 15.11.2018 oraz dalsze zwolnienia do 27.02.2019 kiedy to miałem dostać zaświadczenie dla lekarza zakładowego. Zarówno lekarz prowadzący jak i pracodawca oraz ja przegapiliśmy okres 182 dni, w dniu 27.02 minie 199 dni. Według jednego prawnika podobno przysługuje mi świadczenie rehabilitacyjne za okres od 10.02 do 27.02 ale moje wątpliwości budzi fakt, że w czasie oczekiwania na decyzję będę już pracował gdyż nie mam zamiaru przedłużać absencji w pracy ze względów finansowych a chodzi mi jedynie o zabezpieczenie przed zwolnieniem z powodu przekroczenia 182 dni. W pracy mam nieobecność usprawiedliwioną, niepłatną. Czy jest sens starać się o świadczenie za ten okres? Co o tym sądzicie? Pozdrawiam. Michał.