Stan prawny zakupionej nieruchomości.
Pytanie z dnia 16 sierpnia
z partnerem postanowiliśmy zakupić mieszkanie, z uwagi że wyłącznie ja mam umowę o pracę, to sam wziąłem kredyt, ponieważ wspólnie nie dostalibyśmy potrzebnej kwoty. W listopadzie została podpisana umowa przedwstępna również na mnie. chciałbym abyśmy byli wspólnie właścicielami mieszkania, pytanie to jakie są możliwości? To co wiemy na ten moment to ew jest możliwa darowizna, zkoniecznoscia zapłacenia podatku. Czy taką darowiznę można przekazać przed aktem notarialnym? Wiem również że możemy podpisać umowę o opiekę, po 2 latach darowizna mogłaby być nieopodatkowana. Czy istnieją inne możliwości?
Małgorzata Łukasik Radca prawny
Małgorzata Łukasik Kancelaria Radcy Prawnego
Wilcza 29A/7, 00-544 Warszawa
Umowa przedwstępna zawarta tylko przez Pana nie wyklucza, w myśl zasady swobody umów, aby akt notarialny przenoszący własność nieruchomości był sporządzony na Pana i partnera. Umowa przedwstępna nie determinuje ostatecznego rozkładu praw własności. Kwestia tego, kto będzie widniał jako właściciel w akcie notarialnym, jest przedmiotem odrębnych ustaleń i powinna być jasno sprecyzowana w akcie notarialnym. Kredyt jako żródło finansowania zakupu nieruchomości to osobna sprawa. Należałoby również uregulowac osobną umową kwestię rozliczeń między Panami z tytułu spłaty kredytu i sfinansowania zakupu mieszkania. Zapraszam na sptkanie w celu szczegółowego omówienia wszystkich możliwości prawnych.
Podziękowałeś prawnikowi
Dzień dobry, możliwości jest kilka, ale proszę przede wszystkim rozważyć, czy takie rozwiązanie jest korzystne - w przypadku rozstania (czego oczywiście nie życzę, ale należy brać wszystkie scenariusze pod uwagę), zostaje Pan z kredytem, jako wyłączny kredytobiorca, ale jako współwłaściciel mieszkania, który być może będzie musiał spłacić drugiego współwłaściciela, żeby objąć jego udział i stać się wyłącznym właścicielem. W razie potrzeby konsultacji, zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam Alicja Kociemba
Podziękowałeś prawnikowi
Adrian Gajzler Adwokat
Kancelaria Adwokacka, Adrian Gajzler
Chłodna 22A lok. 9/10, 00-891 Warszawa
Rozumiem. Możliwości są następujące: Jeśli w grę nie wchodzi małżeństwo, to możliwości są niestety mocno ograniczone. Trzeba jednak sobie jakoś radzić z tą regulacją prawną, którą (niestety) mamy na dzień dzisiejszy. Rozpocznijmy od podstawowej. Zapytanie do banku. Czy kierowaliście Państwo prośbę o zgodę, aby jeden z Panów niebędących stroną umowy mógł być współwłaścicielem nieruchomości? Oczywiście proszę nie być naiwnym oczekując na pozytywną zgodę banku bez zaproponowania ze strony Panów dodatkowego zabezpieczenia, np. poręczenia umowy kredytu i innych zabezpieczeń, które mogłoby nakłonić bank do wydania pozytywnej decyzji. Oczywiście trzeba się zastanowić nad potencjalnymi ryzykami, wspólnie przedyskutować, a przede wszystkim zorientować się, czy bank w ogóle przewiduje jakiekolwiek dyskusje w tym obszarze. Jeśli między Panami jest odpowiedni poziom zaufania, można też przemyśleć inne rozwiązania, które zabezpieczyłyby drugiego z Panów. Możemy myślec o skonstruowaniu mądrej umowy pożyczki, które przedmiotem byłaby pożyczka na 1/2 wartości nieruchomości. Można też spisać testament, który zabezpieczy interesy drugiego z Panów na wypadek śmierci formalnego właściciela (minusem tu jest oczywiście prawo do zachowku dziedziczących osób według ustawy, tego nie ominiemy, nie ominiemy tez podatku). Można tez poszukać dobrego ubezpieczenia na wypadek śmierci. Jest kilka rozwiązań, które moglibyśmy przemyśleć. Proszę przedyskutować i się do mnie zgłosić. Adwokat Adrian Gajzler, tel. 787 799 843
Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.