Stalking, znęcanie i bezczynność policji — jak uzyskać ochronę przed wieloletnim prześladowaniem.

Dzień dobry, sprawa dotyczy stalkingu i znęcania się. Co mam zrobić w sytuacji kiedy miejscowy komisariat nie współpracuje, mataczy, były skargi na ich bezczynność jak i stwierdzono korupcje, opieka społeczna również nie udziela pomocy, też mieli w przeszłości zarzuty korupcyjne, zmowę również udowodniono. Jakie są środki zabezpieczające gdy stalker karany za pedofilię nadal nachodzi, nawiązuje kontakt pomimo, że od dziecka ma zakaz zbliżania? Policja nic z tym nie robi. Stalker jak i osoby powiązane z nim osoby próbują od dziecka wmówić mi choroby psychiczne, próbują ze mnie w ten sposób zrobić wariatkę, pomówić, zniesławić, ubezwłasnowolnić, abym nie mogła zarządzać swoimi finansami jak i podejmować samodzielnie decyzji, próbują ze mnie zrobić osobę niepoczytalną albo niezaradną życiowo, wszystko jest pod pozorem fikcyjnej pomocy, dobrej woli. Fałszywej dobrej woli, której nie mają, działają w ten sposób, aby wzbudzić we mnie przekonanie, że skoro jest kilka osób, które są karane, mieli w przeszłości wyroki w zakładach zamkniętych, byli leczeni psychiatrycznie to ich zdanie jest ważniejsze, bo ich jest więcej, a nie mają słuszności, umniejszają mi. Wszystkie ich działania są manipulacją, od dziecka próbowali mną manipulować i sytuacja, która ciągnie się od prawie 29 lat nie ulega zmianie, te osoby nadal nie są ode mnie odseparowane, nawet gdy wyprowadziłam się, bo nie udzielono mi pomocy instytucjonalnej te osoby dalej mnie stalkowały i wpływały na moje życie. Przez stalkera straciłam pracę, ta osoba czuje się bezkarnie.