Sprawa karna. Koronawirus a ograniczenia.

Dzień dobry,
dzis miałam spotkanie z policja która wręczyła mi pouczenie o prawach i obowiązkach osoby, co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia przeciwko niej wniosku o ukaranie. Sprawa dotyczy tego ze w przychodni lekarskiej nie miałam maseczki a kierowniczka przychodni wezwała policję po tym jak najpierw próbowała mnie zmusić do jej założenia jak nie wykonałam jej polecenia zrobiła zgłoszenie. Nie miałam założonej maseczki z powodu stanu zdrowia. Jestem w ciąży 6miesiac i mam duszności już od 2 miesiąca a maseczka utrudnia mi oddychanie i raz właśnie w marcu w przychodni zasłabłam z tego powodu i od tamtej pory nie nosze maseczki.
Dziś miałam konsultacje z Pulmunologiem skierowała minie na dodatkowe badania ale Zaświadczenia o tym ze nie mogę nosić maseczki mi nie wystawiła bo powiedziała ze nie ma czegoś takiego. W piatek idę na policję która zaznaczyła mi ze chce skierować sprawę do sądu. Co powinnam w tej sytuacji zrobić? Co mi grozi? Jak powinnam się bronić?