Pytanie z dnia 13 października 2017

Sprawa dotyczy podrobionego dokumentu, który użyłem w celu otrzymania pożyczki. Mianowicie, biegły grafolog stwierdził, że na dokumencie(zaświadczeniu o zarobkach) nie widnieje mój podpis,ani też podpis świadka(pracodawcy u którego pracowałem na czarno). Ja sam doskonale pamiętam jak ten pracodawca w mojej obecności podpisywał owy dokument, nie mylę się ani trochę, Czy ma sens wnioskować o opinie drugiego biegłego? Zdaję sobie sprawę, że Pan X, który wystawiał to zaświadczenie mógł coś "szkryfnąć" od tak, ale czy w przypadku tak poważnym nie zostałoby to zbadane na tyle dokładnie ?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.