Spadek i długi spadkowe.

Witam, w tym roku w lutym dowiedziałem się że wraz z odziedziczonym spadkiem po zmarłej w 2016 roku mamie ja i 3 inne osoby odziedziczyliśmy dług.Skontaktowakem się z opiekunem sprawy jak się do tego zabrać żeby zacząć spalać zadłużenie ,następnie udałem się do banku aby złożyć pismo z prośbą o rozłożenie zadłużenia na raty (200zł miesięcznie każda osoba po 50zł)Zadawałem pytania czy będzie to miało wpływ wzięcie kredytu hipotecznego bo planowalem zakup mieszkania,pracownica banku oznajmiła że tylko w zdolności kredytowej.Po jakimś czasie chciałem uzyskać pożyczke konsumencka i spotkałem się z odmów gdzie nigdy nie miałem z tym problemu.Gdzies usłyszałem że swoją wiarygodność względem banku można sprawdzić w BIk po sprawdzeniu okazało się że przez to że przejąłem zadłużenie nie mam szans na jakikolwiek kredyt ponieważ opozenie w spłacie było bardzo długie.Zanieookojony cała sytuacja udałem się do banku z pytaniem czy da się przepisać kredyt na inną z osób która też otrzymała zadłużenie w spadku, pracownica banku odpowiedziała że nie ma takiej możliwości,napisałem reklamację że nikt mnie nie poinformował że tak to wygląda a w zasadzie nie robiło to bankowi rożnicy na kogo będzie,tym bardziej że zadawałem pytania żeby się upewnić że nie wpłynie to na możliwość uzyskania kredytu.I teraz moje pytanie czy jest jakiekolwiek wyjście z tej sytuacji ? Zostałem wprowadzony w błąd ,Bank podszedł co całej sprawy bardzo niepoważnie l,bank w odpowiedzi na reklamacje napisał tylko że nie ma możliwości przepisania i tyle.Bardzo proszę o pomoc