Rozliczenie centralnego ogrzewania.

Dzień dobry,
Przyszło do mnie rozliczenie za ogrzewanie, z którego wynika, że w jednym tylko pokoju naliczono mi ponad 2000 jednostek, z czego niecałe 900 zł do zapłaty. Jest to dla mnie nierealne, gdyż całe mieszkanie: mojej przyjaciółki, sąsiadki, mamy (mieszkam sama) nie wygenerowało takiej liczby, co jeden mój pokój. Poszłam w związku z tym do spółdzielni-wykaz zużycia ogrzewania jest odpłatny, a pracownica mówi, że to ze względu na maksymalnie odkręcone ogrzewanie. Wątpię. Mam ogrzewanie maksymalnie podkręcone tylko w pokoju (na poziomie 6) i tylko w okresie zimowym, w okresie jesiennym wyłączam grzejnik na noc, a w pozostałych miesiącach jest wyłączony. W kuchni grzejnik jest włączony tylko na poziom 3, a w pozostałych pomieszczeniach całkowicie wyłączony. Oszczędzam pieniądze na remont, ponieważ mam m.in. nieszczelne okna. Ale czy naprawdę może to spowodować, że jeden pokój wygenerował większe koszty niż całe mieszkania? I to całkiem nagle, gdyż jeszcze w zeszłym roku miałam nadpłatę.
Proszę o pomoc, radę, bo nie wiem już co robić