Dzień dobry, jeśli rodzeństwo nie zostało skutecznie wydziedziczone, a w chwili śmierci mamy nie dysponowała ona żadnym majątkiem, z którego mogliby uzyskać należny im udział spadkowy, może Pan być zobowiązany do zapłaty zachowku. W takiej sytuacji wysokość zachowku na rzecz rodzeństwa będzie liczony od wartości udziału mamy w nieruchomości (a więc co do zasady od 1/2 wartości mieszkania). Proszę także pamiętać, że po śmierci taty również może Pan być zobowiązany do zapłaty zachowku, jeśli nie ziszczą się przesłanki do uniknięcia obowiązku zapłaty, a o nich więcej napisałam we wpisie na blogu kancelarii: http://kancelariaulewicz.pl/aktualnosci/jak-uniknac-placenia-zachowku/ Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz kancelariaulewicz.pl ulewicz.kancelaria@onet.eu

Dzień dobry, proszę o informację, czy w akcie darowizny było wyłączenie spod zaliczenia do schedy spadkowej? Jeżeli takiego zapisu nie było rodzeństwo może założyć sprawę o zachowek i skutecznie go dochodzić. Wówczas przyjmuje się, że gdyby darowizny nie było, wchodziłaby ona do spadku. Zachowek oblicza się jako ułamek udziału, który spadkobierca dziedziczyłby po spadkodawcy. Jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału. Natomiast wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalania zachowku. Pozdrawiam, Anna Kuprewicz radca prawny