Rezygnacja z części zamówienia złożonego SMS-em – czy firma może żądać zapłaty?
Pytanie z dnia 24 października
Dzień dobry,
potrzebuję porady czy mam właściwy ogląd sytuacji czy może jestem w błędzie.
Po uzgodnieniach telefonicznych złożyłam zamówienie w formie SMS na sprzęt AGD w .......Sp. z o.o. - dystrybutor artykułów gospodarstwa domowego . Nie dokonałam zapłaty, nie oczekiwano nawet zaliczki.
Jednak mój remont w mieszkaniu się przedłużał i koszty rosły, zmienić musiałam nieco koncepcję. Dlatego też zdecydowałam, że zakupię 3 z 7 zamówionych produktów gdzie indziej. Nie poinformowałam od razu handlowca, głównie dlatego, że mąż pani właśnie umierał, potem dowiedziałam się o pogrzebie i nie chciałam jej głowy zawracać. Potem wyjechałam na urlop i tak zapomniałam. Teraz to brzmi niewiarygodnie, ale człowiek na człowieka powinien być wrażliwy.
Dopiero po 2 miesiącach zgłosiłam się ponownie do sklepu i poinformowałam, że chcę z części zrezygnować a pozostałą zakupić. Pani Handlowiec, w dużych emocjach, poinformowała mnie że to niemożliwe. Że firma dla mnie zakupiła specjalnie ten zlew i nie jest możliwa rezygnacja. Według niej, to jest zakup produktu "szytego na miarę", który nie podlega zwrotowi. Zostały te produkty opłacone i teraz muszę je kupić.
Sytuacja jest taka, że ja tych produktów wciąż nie mam, wciąż za nie nie zapłaciłam. Nie wiem też jakie przepisy się w takiej sytuacji stosuje. W przepisach jest mowa o zwrocie towarów, ale ja tego towaru nie mam.
Mam nadzieje, że ponieważ nie dokonano de facto zakupu, jedynie złożono zamówienie, to przysługuje mi prawo odstąpienia czy w całości czy w części
Rozmowy niestety nie idą dobrze, duże emocje przypisuje również temu, że Pani jest w żałobie. Ale stosuje presję, siłę i za nic nie szuka polubownego rozwiązania. Prosiłam o kontakt z kierownikiem, na którego się powołuje - tu może szukalibyśmy rozwiązania. Niestety nie otrzymałam tego kontaktu.
I jestem zawieszona. Nie wiem co powinnam zrobić. Wiem, że wina jako taka jest po mojej stronie i się nie uchylam. Jednak mam nadzieje, że nie można zmusić nikogo do zakupu ...
Jeśli można prosić o odpowiedź pilnie, a jeśli nie, to chociaż taką informacje, to będę zobowiązana.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, najpierw trzeba ustalić jakie były Państwa uzgodnienia telefoniczne i zapoznać się z zamówieniem, jakie wysłała Pani do sprzedawcy. Nie opisała Pani bowiem dokładnie stanu faktycznego, a to uniemożliwia udzielenie rzetelnej pomocy. Nie wiadomo jaki konkretnie sprzęt Pani zamówiła, jakie były telefonicznie ustalenia co do parametrów sprzętu czy czasu dostawy… Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.


