Przymuszanie do nadgodzin i groźba zwolnienia przy umowie zlecenie. Czy to legalne?

Witam, pracuje na umowie zlecenie w firmie X mój szef zagroził mi oraz moim koleżanka ze zmiany ze jeśli nie pojawimy się na 6 nocce( są to nadprogramowe godziny których nie ma uwzględnionych w umowie) to nie przedłuży nam umowy lub nas zwolni. Czy jest to legalne ? Jednej z dziewczyn powiedział że nie obchodzi go to że ma studia i nie są one tak ważne jak praca która dla niego wykonujemy i ma stawić się w pracy pomimo zajęć jakie ma, drugiej koleżance powiedział że nie obchodzi go jej spotkanie z kuratorem w sprawie widzeń ojca z synem i również ma się pojawić w pracy. Był przy tym agresywny słownie i powiedział cytując "to nie jebane przedszkole jak się wam coś nie podoba to tam są drzwi"... Czy to nie podchodzi pod zastraszanie? Jeszcze dochodzi sprawa o przerwę. Mamy jedną 20minutowa przerwę za którą nam odciąga od wyplaty mimo że ta przerwa się nam należy, pracujemy w systemie 8h na 3 zmiany. Czy to wszystko co on robi jest legalne