Wcale nie jest powiedziane, że należność jest przedawniona. Wymagałoby to zajrzenia w akta sprawy sądowej. Może Pan ewentualnie powołać się na zarzut przedawnienia, składając powództwo przeciwegzekucyjne, albo w terminie 14 dni od daty dowiedzenia się o egzekucji złożyć sprzeciw od nakazu zapłaty (o ile taki wydano) lub w terminie 3 miesięcy od dowiedzenia się o egzekucji złożyć skargę o wznowienie postępowania sądowego (jeśli są do tego podstawy). radzę jak najszybciej udać się do prawnika, który zapozna się z dokumentami i poradzi co robić dalej.