Przeszukanie mieszkania z podejrzeniem kradzieży rowerów.

Witam, mówiliśmy ostatnio przeszukanie w domu, nie dotyczyło to mnie tylko mojego męża, chodziło o podejrzenie że mógł kupić kradziony rower. Nie znaleźli u nas tego roweru. Ale zabrali nam 5 rowerów, w tym mój, w celu sprawdzenia czy nie są kradzione, mieszkamy w mieście przygranicznym, w Zgorzelcu. Były to rowery składane, więc powiedzieli że muszą je dać do ekspertyzy. Składanie rowerów to pasja mojego męża, kupuje części na giełdzie, w internecie, składa i sprzedaje. Generalnie to zależy mi żeby jak najszybciej odzyskać mój rower, ja dojeżdżam nim do pracy, ułatwia mi to bardzo życie przy 3 dzieci , bo mogę wszystko szybko załatwić. Jest to też bardzo drogi rower przeliczając części z których został złożony, bo np. sam amortyzator jest wart 12 tys. Nie mam na niego żadnych papierów, wszystko było używane, rama kupiona na giełdzie. Podczas tego przeszukania, ja musiałam wyjść z córką do lekarza, został mąż, zatrzymywali go na 24 h. Nie dostał żadnego protokołu ani spisu rzeczy które zabrali. Chciałabym wiedzieć, jaki jest ustawowy czas na sprawdzenie przez policję i oddanie mi go, czy mogę coś zrobić, żeby to przyspieszyć.