Prawo pracy.

Dzień dobry.
Zwracam się do państwa z problemem z dziedziny Prawa Pracy.
A więc żona jest zatrudniona na umowę o pracę na czas określony (20.08.2020r. – 19.02.2021r.) W sklepie monopolowym.
W umowie jest zapisana stawka za pracę jako obecnie obowiązującą płaca minimalna, a pracownika obowiązuje 8h doba i przeciętnie 40h tygodniowa norma pracy, przy zachowaniu 5 dniowego tyg. pracy a okres rozliczeniowy wynosi 4 miesiące.
A więc tak. Od kiedy żona się przyjęła i szkoliła ( od 08 LIPCA ) do momentu podpisania umowy ( 20 SIERPIEŃ) pracowała „na czarno” za 13zł / h. Obecnie przepracowuje wszystkie dni od poniedziałku do piątku po 8h oraz wszystkie soboty również po 8h. Gdy ma 1 zm. a przypada handlowa niedziela to pracuje - 10h. Sklep jest czynny od 07 do 23 i pracują tam tylko we dwie czyli 1 i 2 zm. Wynagrodzenie otrzymuje - 1920zł za ustawowy czas pracy a wszystkie nadgodziny w sobotę i niedzielę liczy po 13zł / h – nie uwzględnione w osiąganym wynagrodzeniu, czyli nie opodatkowanie. Dodatkowo wynagrodzenie wypłacane jest do ręki i nigdzie nie odnotowane żadnym potwierdzeniem przyjęcia. Ktoś podejmie się takiej sprawy?