Prawo do przerwy na karmienie i wcześniejsze wyjście z pracy

Dzień dobry Zgodnie z art. 187 § 1 Kodeksu pracy, pracownica karmiąca dziecko piersią ma prawo do dwóch 30-minutowych przerw w pracy, które są wliczane do Twojego czasu pracy (czyli nie skraca to Twojego etatu ani wynagrodzenia). Łącznie to godzina dziennie, którą możesz wykorzystać np. wychodząc wcześniej po 7 godzinach (zamiast po 8). Pracodawca nie może odmówić udzielenia tych przerw – odmowa to naruszenie prawa, za które grozi kara grzywny do 30 000 zł (art. 281 § 1 pkt 5 KP). Przerwy przysługują, jeśli pracujesz co najmniej 6 godzin dziennie (dla mniej niż 4 godzin – w ogóle nie przysługują). Twoje porozumienie z kadrą jest wiążące, a argument "i tak płacimy za 8 h" nie ma podstaw prawnych – przerwy są płatne i wliczane do czasu pracy, ale nie zmienia to Twojego prawa do ich wykorzystania w dogodny sposób (np. na końcu dnia). Co możesz zrobić teraz, zanim PIP rozpatrzy skargę?PIP ma do miesiąca na odpowiedź, ale nie musisz czekać biernie – oto kroki, które pomogą Ci działać od razu. Cel: wymusić przestrzeganie prawa bez eskalacji, ale z dokumentacją na wszelki wypadek.Złóż pisemny wniosek do pracodawcy Napisz formalny wniosek (e-mailem lub listem poleconym) do kadry lub przełożonej (regionalnej), z powołaniem na art. 187 KP. Podaj, że korzystasz z prawa do przerw na karmienie, i precyzyjnie określ, jak chcesz je wykorzystać (np. "Skracam dzień pracy o 1 godzinę, wychodząc o godz. 15:00 zamiast 16:00"). Dołącz oświadczenie, że karmiąc piersią (nie musisz dodawać zaświadczenia lekarskiego, chyba że pracodawca je wymaga w regulaminie, co jest rzadkie). Wzór wniosku (możesz go skopiować i dostosować): Jeśli odmówią – masz to czarno na białym do PIP. Dokumentuj wszystko Zachowaj e-maile, notatki z rozmów (kto, kiedy, co powiedział). Jeśli wychodzisz po 7 godzinach, zaznacz to w systemie czasu pracy lub na kartce wyjścia. W razie konfrontacji (np. "musisz siedzieć") – grzecznie powtórz: "Korzystam z prawa z art. 187 KP" i wyjdź. Nie wdawaj się w dyskusje. Skontaktuj się z PIP ponownie – telefonicznie lub osobiście Zadzwoń do swojego okręgowego inspektoratu (sprawdź na pip.gov.pl, numer do Twojego regionu). Powiedz, że sprawa jest pilna (wpływa na codzienne życie i dziecko), i zapytaj, czy mogą przyspieszyć lub doradzić, jak działać w międzyczasie. Czasem interweniują szybciej, np. telefonicznie z pracodawcą. Masz prawo do szybkiej reakcji, bo to ochrona praw pracowniczych. Inne opcje wsparcia Związek zawodowy lub rada pracownicza: Jeśli w firmie jest związek, idź do nich – pomogą w negocjacjach za darmo. Jeśli czujesz mobbing lub presję – rozważ skargę do sądu pracy (masz 3 lata na dochodzenie praw), ale to ostateczność. PodsumowanieZacznij od pisemnego wniosku – to najszybszy sposób, by formalnie wymusić zmianę. Pracodawca łamie prawo, więc masz silną pozycję, a PIP potwierdzi to w miesiąc. Trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej mogła wychodzić po 7 i cieszyć się czasem z maluchem Pozdrawiam serdecznie Adwokat Arkadiusz Malak Jeżeli porada prawna w jakikolwiek sposób pomogłą w rozwiązanu rpblemu zachęcam do wystawienia opinii o Naszej Kancelarii na portalu Specprawnik i do odwiedzenia Naszej strony internetowej www.adwokat-malak.com