Pytanie z dnia 08 września 2020

Pracuje w sklepie. Dnia 30/08 br doszło do niezbyt przyjemnej sytuacji. Grupa 3 osób (w tym mężczyzna bez maseczki) kupili alkohol. Pani za nimi wszczęła kłótnię z panem bez maseczki ubliżając mu przy okazji, następnie przeszła do kłótni ze mną. Wytoczyła przeciwko mnie dwa oskarżenia; że sprzedałem alkohol osobie nietrzeźwej co nie jest prawdą, bowiem pan nie zdradzał żadnych oznak bycia pod wpływem i drugi, że obsłużyłem klienta bez maseczki czego nie powinienem robić, bo rzekomo mam prawo tego odmówić (nie podała konkretnego paragrafu a twierdzi, że pracuje w kancelarii). W dniu dzisiejszym zgłosiła sprawę do centrali sklepu oraz właściciela z informacją o chęci zgłoszenia sprawy do prokuratury. Jak sprawa może przebiec? Czy faktycznie ma prawne podstawy do zgłoszenia? Proszę o pomoc w tej sprawie.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.