Pytanie z dnia 15 listopada 2017

Poznałam chłopaka, zaszłam z nim w ciążę, po 3 miesiącach związku zaczął się nade mną znęcać psychicznie i fizycznie.
Zastraszał mnie codziennie, groził że wytnie nasze dziecko.
w końcu gdy zakończyłam związek z nim spotkałam go na ulicy on wyciągnął nóż groził że jak nie pójdę z nim do jego domu to wytnie mi je, zgodziłam się lecz idąc z nim drogą dyskretnie zawiadomiłam siostrę gdzie jestem i co się dzieje. Po kilku minutach podbiegła do mnie siostra z partnerem i koleżanką. Mojej siostry partner stanął przede mną i bronił mnie i mój były partner wbił mu nóż w nogę i uciekł zostawiając nóż. przyjechała policja, karetka a nawet straż pożarna i zmywali krew partnera mojej siostry z asfaltu. Sytuacja wydarzyła się w lipcu tego roku i do dzisiejszego dnia policja prawie nic nie zrobiła, mimo to że mają sms-y moje z oskarżonym w których się przyznaje do znęcania się itd, obdukcję partnera mojej siostry, nóż z odciskami palców oskarżonego i zeznania wszystkich świadków zdarzenia. Nie wiem już co mam robić żeby coś w końcu z nim zrobili. Boję się wychodzić z domu wychodzę tylko do szkoły (co dwa tygodnie w weekend) a jeszcze gorzej będzie gdy dziecko urodzi się w styczniu 2018, jak groził że wytnie mi dziecko to nie wiadomo co zrobi gdy się urodzi. Dodam że ma na swoim koncie już różne pobicia a nawet pobicie swojej byłej partnerki. Mimo tego co zrobił on nadal chodzi bezkarnie po ulicy. Proszę o pomoc. Z góry dziękuje.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.