Pozew rozwodowy.

Od 9,5roku jesteśmy małżeństwem. Mamy 3dzieci w wieku 3, 5 i 7lat.
Maz duzo pracuje na wyjazdach a ja zajmuje sie domem, ale pracuje na umowe zlecenie. Moje uczucie wygaslo do niego i trwa to od sierpnia 2019. Chce sie rozstać. Nie mam innego mężczyzny. Czuje sie niedowartosciowana, niedoceniona i zmeczona calą sytuacją udawania ze jest dobrze. Jestem obojetna w stosunku do meza. Wiem ze sama świetne sobie radzę i jego wyjazdy mnie w tym uświadomiły. On nie widzi ani nie rozumie moich problemów. Od miesiąca nie sypiamy ze sobą. Wcześniejsze kontakty seksualne byly bo być powinny czy musiały.
Mieszkanie w którym mieszkamy jest pod kredytem jeszcze 24lata. Ok 100tys zl.
Prosze mi napisać czy dostanę rozwód, ile mogą trwać procedury, jak może wyglądać sprawa z mieszkaniem.