pozew o rozwód i zasądzenie alimentów

Witam blagam o pomoc! Musze napisac pozew o rozwod,alimenty i nie wiem czy jest taka mozliwosc aby maz opuscil mieszkanie. Mieszkamy na mieszkaniu mojej rodziny,maz ma duzy problem z alkocholem ,mial juz 3 niebieskie kary. Raz jak prosilam o pomoc w szkoke i MOPsie to dostalam - ograniczenie praw rodzicielskuch i kuratora, corka tez miala poniewaz czesto byla bie obecna w szkole( z tego wzgledu nie chce ich prosic o pomoc). W listopadzie maz lezal w szpitalu na trzustke i bylo dobrze do poczatku lutego, ale teraz jest horror ciagle wyzwiska ,awantury jak nie chce dac mu pieniedzy, kuedys uzywal przemocy teraz na szczescie nie ale nie wiem czy to nie nastapi. Nie pracuje ja obecnie tez poniewaz jestem po operacji i nie moge,nie mam sily tak dalej zyc ,dzieci tez juz maja dosc ta sytuacja nas wykancza, chce klasc sie normalnie spac,nie wstydzic sie wlasnych dzieci i ludzi,normalnie zaczac zyc i splacac dlugi ktore mamy. Raz sama napisalam pozew ale zle to zrobilam i jak przyszlo pismo z sady z prosba o wyjasnienie to maz sie ogarnal nie pil cale 4 miesiace. Na oplaty sadowe i prawnikow tez mnie w obecnej chwili nie stac. Bardzo prosze wiec o pomoc juz naprawde nie daje rady boje sie co przyniesie nastepny dzien. Pozdrawiam