Porada w sprawie zwolnienia dyscyplinarnego.

Pytanie z dnia 12 kwietnia

Szanowny Panie Mecenasie,

Zwracam się z prośbą o pomoc prawną w związku z niedawnym zwolnieniem dyscyplinarnym z pracy w firmie X gdzie pełniłem funkcję kuriera. Zdecydowałem się na odwyk zamknięty, aby uporać się z problemami osobistymi, które wpływały na moje życie zawodowe.
Mimo to, wczoraj zostałem zwolniony za rzekome "Przepisywanie zamówień".

Pragnę podkreślić, że byłem sumiennym pracownikiem, dostarczając jedzenie na rowerze elektrycznym zawsze, gdy byłem w stanie pracować i byłem trzeźwy.
(Problemy zdrowotne i związane z używaniem leków i używek, które po prostu zaczęły być coraz cięższe do zniesienia i weekendy lub wolne się przedłużało aż nie czułem się lepiej i z płaczem powiedziałem bliskim że jadę na odwyk + długi). - Tak, z 200zł w kieszeni jadę na NFZ się leczyć na kilka miesięcy bo uważam że to jedyne wyjście bo używki ciągną się za mną okazjonalnie, ale coraz to wyższe dawki niszczyły mi życie)
Firma Glovo świadczy usługi kurierskie, a firma Navitol jest partnerem rozliczeniowym, z którym mam umowę. Umowa ta nie przewiduje wynagrodzenia minimalnego, a ja decydowałem o godzinach pracy, meldując się w systemie i pracując zgodnie z zapotrzebowaniem od lutego 2024 roku.

Niestety, system wynagradzania w X, oparty na stawce 8 zł za zamówienie, okazał się być niesprawiedliwy. (0.70gr średnio za deszcz) Szczególnie w sytuacjach, gdy aplikacja błędnie informowała o płatnościach klientów (-180zł) lub gdy zamówienia były automatycznie przepisywane z powodu rzekomego braku aktywności z mojej strony, pomimo mojej obecności w restauracji. Te problemy techniczne doprowadziły do strat finansowych z mojej strony oraz do frustracji związanej z brakiem bonusów za oczekiwanie na przygotowanie zamówień.

Zostałem zwolniony mimo przestrzegania wcześniejszych ostrzeżeń i zaprzestania nadużywania funkcji przepisywania zamówień po dwukrotnym ostrzeżeniu na email.
(Później ich nie otrzymywałem) - bo nie przepisywałem. 4 i 13 marca dwa ostrzeżenia typu:

Dodatkowo, napotkałem na problemy z aplikacją, które skutkowały stratami finansowymi, czasu, energii, efektywności, baterii w rowerze i możliwości otrzymywania zamówień.


Po czasie zrozumialem że chodzi o funkcje oszczędzania energii w telefonie i to skutkowało błędami w GPS, ale pomimo tego dowiedziałem się o tym za późno. Za oczekiwanie w restauracji jest powyżej 5 minut płacone 5*0.10gr wiele razy klikałem że zamówienie jest gotowe na aplikacji myśląc że to pomoże i czekając bez bonusu wiele razy w McDonald's przepisano mi zamówienie z rzekomego braku ruchu gdzie zamówienia nawet nie otrzymałem, nie ważne czy klikałem odebrane czy nie, system uważał że stoję w miejscu lub że powinienem jechać do klienta w momencie w którym nie odebrałem zamówienia. System GPS odbierał pozycję ale powodował błąd systemu aplikacji GLOVO która otrzymywała widocznie informacje że zniknąłem z mapy, ale to jest błąd bo jak byłem w ruchu GPS działa, nie będąc w ruchu znikam z mapy czyli według ich wyłączam gps i znikam i brak aktywności następuje. (Pomimo że jestem online zameldowany w swoim bloku). Straciłem wiele zamówień w tej sytuacji bo nie dostałem zamówienia, bo przepisano, nie dostałem również bonusu bo przepisano, i wynagrodzenia za dostawę, i kolejnego zamówienia przez długi czas bo systemy nagradza osoby które nie przepisują zamówień (coś typu wynagrodzenia za aktywność na zasadzie efektywności, nie szkodzisz więcej zarabiasz). A ja ani za odczekanie, ani za dojazd, do restauracji potem do klienta. Po dłuższym czasie dostawałem zamówienie (np 20 min) na drugim końcu miasta do drugiego końca miasta. I jechałem, i to wiele razy, ale ich zasady uważają że jestem leniwy bo szukam bliskich zamówień i przepisuję, a wcale to nie moja wina. I dodam że to naprawdę duża strata bo kolejne zamiast dostać po dostawie do klienta w najgorszym wypadku po 10 min czekaniu i najmniejszej ilości kilometrów powiniem dostać gwarantowane 8zł za te 1-2 km plus dojazd do restauracji, plus odczekanie 10x0.10=1zł. Razem 10zł. To oczekiwanie aż system przyzna znowu McDonald!!! (który profilaktycznie przepisałem kilka razy bo tylko tam się to zdarzało zazwyczaj, bo się długo czeka w miejscu i samo potem przepisuje, a ja szukałem miejsca gdzie system sam przydzieli) albo restaurację na końcu miasta.(I jechałem bo lepsze 10zl za niesprawiedliwość niż nic!) Ale ostatnie chodziło o to że albo chodziło o tę oszczędzanie energii albo problem aplikacji bo w innych restauracjach też mi się klika razy to zdarzyło i znikał mi ades w połowie drogi, i przepisano, a bez zamówienia nie można napisać do supportu. Zostawałem z kebabem w połowie drogi bez możliwości kontaktu i dokładnego adresu. (Gdzie system dla bezpieczeństwa podawał po przekierowaniu w aplikacji do Google Maps czasami adres przybliżony lub klatkę obok, no i numeru domu ani telefonu nie było). I co? Klient nie dostępny, brak adresu, połowa drogi i GLOVO myśli zjadł znikł. A ja w tej sytuacji rozkładam ręce bo musiałem zapłacić w restauracji 20zł, w ramach wypłat momentami dla restauracji (system gotówki i przelewów), za kebaba za 13zł dla klienta. Gdzie w wychodzi znowu (zapłacone)20zł-0,50zł(oczekiwanie)-10zł(za dostawę)= -30,50zł+ nie moje jedzenie+ głodny klient i winny ja+ brak kolejnego zamówienia z powodu braku przyznawania tym którzy przepisali - ale to nie ja - tylko błąd w systemie, który myślał że nie jestem w ruchu, i nie chodzi tu stricte o to że GPS nie działa bo żeby odebrał zamówienie trzeba nacisnąć odebrane, i z tym nie było problemu. I znowu zamówienie na drugiem końcu miasta plus pada deszcz i jadę z kebabem w plecaku, czując się winny i niedoceniony, niepotrzebny. I sytuacja się powtarzała, potem albo naprawili albo wyłączyłem oszczędzenie energii, ale co z tego jak zdarzyło się przypisać maksymalnie jedno zamówienie bo było za 11zł do Biedronki za duże zakupy 4,4km do Biedronki i potem do klienta 2,1km i potem do kolejnej restauracji byłoby z 2-3km, do tego jest przepisywanie zamówień.

I nie chce liczyć już tych sytuacji gdzie jak powtarzam straciłem czas(w restauracji), pieniądze, możliwość zarobku za dostawę bonus i możliwość otrzymania kolejnego zamówienia odrazu po poprzednim. Oczekiwanie na nic, potem oczekiwanie na zamówienie.
W skrócie jadę do McDonald 5 min z domu np. czekam w środku 10 min, przepisują zamówienie, a potem kolejne 20 min dostaje zamówienie i jadę KFC na drugi koniec najdłuższej ulicy miasta 10 min 45 zysk = 0. I tak kilka razy plus bonus zwolnienie dyscyplinarne i gdy już naprawdę podjąłem decyzję na odwyk to nagle zrozumienie że.. pomimo trudu pracy przy uzależnieniach, czasem braku snu.., bólów głowy, lęków i degradacji, ciężkie powroty do pracy, z brakiem kasy.. traceniem czasu.. i znowu zdrowia i na końcu ZWOLNIENIA DYSCYPLINARNEGO w trybie natychmiastowym bez ostrzeżenia, przed email bez informacji o możliwości odwołania się w sądzie extra info, brak możliwości zasiłku chorobowego przy wybieraniu się od rodzinnego, miejsca do zamkniętego dobowego ośrodka leczenia uzależnień i chorób psychicznych (lęki, depresja). Brak możliwości otrzymania zasiłku chorobowego bo skutek był dyscypliny z czym się nie zgadzam bo ja zamówień nie przepisywałem na tyle żeby była to moja wina, ktora wpływa znacząco na interes firmy i klientów..
No i naprawdę lubiłem tę pracę, jeździć rowerem i pracować z innymi dostawcami, ale to wszystko doprowadziło mnie do decyzji odwyku od tego miasta.
Świadkami są swoje pracowników którzy widzieli, właściwie to 4 pracowników z X, jeden z pyszne.pl, logi w systemie i moje zgłoszenia błędu nie były rozpatrywane. Proszę o pomoc.
Oto podsumowanie listu, które odzwierciedla Pana sytuację oraz Pańskie uczucia i oczekiwania:
Praca kuriera, którą wykonywałem dla firmy X, jest (była) dla mnie nie tylko źródłem utrzymania, ale także pasją i sposobem na życie w zgodzie z ekologicznymi wartościami. Cenię sobie możliwość poruszania się rowerem elektrycznym, dostarczania jedzenia, a przy okazji uprawiania sportu. Dzienna stawka w przedziale 80-150 zł pozwalała mi na samodzielność finansową i satysfakcję z wykonywanej pracy.

Jednakże, ostatnie wydarzenia związane z moim zwolnieniem dyscyplinarnym rzuciły cień na tę pracę, którą tak bardzo lubię. Pomimo zaangażowania i uczciwego podejścia do obowiązków, borykam się z problemami technicznymi aplikacji, które doprowadziły do nieuzasadnionego zwolnienia i strat finansowych. To wszystko sprawia, że czuję smutek i rozczarowanie.

W związku z tym, zwracam się z prośbą o pomoc w dochodzeniu sprawiedliwości. Aspiruję do osiągnięcia porozumienia z firmą Glovo, które pozwoli na godne zakończenie współpracy. Optymalnym rozwiązaniem byłoby uzyskanie odszkodowania za niesłuszne zwolnienie oraz możliwość skorzystania z zasiłku, który wesprze mnie w trudnym okresie poszukiwania nowej pracy.

Proszę sprawdzić, czy powyższe podsumowanie odpowiada Pańskim oczekiwaniom i czy zawiera wszystkie niezbędne elementy. Jeśli potrzebuje Pan dalszej pomocy lub chciałby Pan wprowadzić jakiekolwiek zmiany, proszę dać znać.


Z poważaniem,
Aleksander

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.