Porada w sprawie odzyskania nieruchomości.

Rodzice mają dom wybudowany na dwóch działkach.
Do tej pory nikt w nim nie mieszkał, ale obecnie chciałabym w nim mieszkać i pojawiają się problemy z jego remontem.
Wszystko zaczęło się w latach '80, kiedy mój dziadek przepisał gospodarstwo rolne na mego ojca.
Około 83 roku tata zakończył budowę domu jednorodzinnego, który stanął na dwóch działkach. Właścicielem działek był mój tata.

Około roku 95 po śmierci babci mój wujek (brat ojca) w postępowaniu sądowym otrzymał zachowek w postaci niektórych działek gospodarstwa. Ale nie tych na których stał dom.

W późniejszych latach tata przepisał część ziemi na swego kuzyna w tym jedną działkę na, której stoi połowa domu. Umówili się, że po kilku latach ten kuzyn zwróci te działki.

Faktycznie kuzyn "zwracał" ziemię ale mój ojciec w tamtym okresie był po poważnych operacjach i był w stanie dokonać kolejnych odpisów. Ziemia w końcu trafiła do mego wujka (brata ojca).

Niestety nie ma możliwości dojścia do ugody z wujkiem nie chce w żaden sposób odstąpić nawet części działki na której stoi dom.

Dlatego szukam innych możliwości odzyskania ziemi.

Gdzieś czytałam, że jest to możliwe kiedy przepisanie działki zostało zrobione bez podziału domu na odrębne lokale (w rzeczywistości tak był wykonany odpis działek)

Dodam, że mój ojciec jako właściciel nigdy nie zakładał księgi wieczystej, a w jego rozumieniu gospodarstwo stanowiło całość.

1. Czy jest możliwość odzyskania ziemi w jakikolwiek sposób i na jakiej podstawie?
2. Czy ktoś z Państwa mógłby podjąć się prowadzenia sprawy?

3. Jaki jest koszt całkowity ewentualnego postępowania w sądzie i jaki koszt reprezentacji przed sądem.

4. Ewentualnie czy mogą Państwo polecić kogoś kto przeprowadzi sprawę w sposób sprawny. O ile dojdzie do procesu sądowego.