Pytanie z dnia 28 lipca 2016
pies, ktorego nie jestem wlascicielem ale znajdowal sie pod moja opieka, zerwal sie ze smyczy( jest duzy, wazy 40 kg) i pobiegl za suczka, znalazlam psa po ok 0,5 godz okazalo sie ze wbiegl na jezdnie ktora jechal motocyklista. Otrzymalam mandat za spowodowanie zagrozenia ruchu drogowego a motocyklista zada horendalnych sum za porysowany kombinezon i motor.Jestem osoba bezrobotna ,nie mam żadnego majątku ani sposobu na spłatę należności.Czy wlasciciel psa rowniez bedzie pociagniety do odpowiedzialnosci prawnej w sytuacji gdy ja jestem niewyplacalna?
Ewa Trzaska Radca prawny
Kancelaria Radcy Prawnego Ewa Trzaska
Chałubińskiego 8, XXXIII piętro, 00-613 Warszawa
Szanowny Panie, Z chęcią udzielę Panu porady prawnej w tej sprawie. W tym celu proszę o nabycie jednej z oferowanych przeze mnie usług prawnych.
Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.