Pytanie z dnia 28 lipca 2016

pies, ktorego nie jestem wlascicielem ale znajdowal sie pod moja opieka, zerwal sie ze smyczy( jest duzy, wazy 40 kg) i pobiegl za suczka, znalazlam psa po ok 0,5 godz okazalo sie ze wbiegl na jezdnie ktora jechal motocyklista. Otrzymalam mandat za spowodowanie zagrozenia ruchu drogowego a motocyklista zada horendalnych sum za porysowany kombinezon i motor.Jestem osoba bezrobotna ,nie mam żadnego majątku ani sposobu na spłatę należności.Czy wlasciciel psa rowniez bedzie pociagniety do odpowiedzialnosci prawnej w sytuacji gdy ja jestem niewyplacalna?



Szanowny Panie, Z chęcią udzielę Panu porady prawnej w tej sprawie. W tym celu proszę o nabycie jednej z oferowanych przeze mnie usług prawnych.

Odpowiedź nr 1 z dnia 28 lipca 2016 12:47 Obejrzało: 161 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.