Roszczenie o wypłatę pensji nie jest dobrym kierunkiem poszukiwań. Sprawę należałoby raczej rozpatrzeć pod kątem ochrony danych osobowych. Jeśli w adresie mailowym znajduje się imię i nazwisko, to są to dane osobowe, które podlegają ochronie. Można zatem domagać się od pracodawcy, by zaprzestał ich przetwarzania - usunął adres ze swojego serwera.

Dzień dobry, Co do zasady jednak, właścicielem konta email jest zawsze właściciel domeny lub właściciel serwisu internetowego na którym założone zostało konto. Posiadacz konta jest tylko jego użytkownikiem a przysługujące mu prawa wynikają z umowy (lub np. regulaminu świadczenia usług). Jeżeli więc samodzielnie założył Pan/Pani konto na ogólnodostępnym serwisie lub portalu, to Pan/Pani jest jego użytkownikiem i dysponentem. Może więc Pan/Pani samodzielnie usunąć to konto. Jeżeli jednak konto zostało założone przez Pracodawcę lub w jego systemie internetowym, to prawa do konta przysługują jemu, a Pan/Pani był/a jedynie jego dzierżycielem. Co więcej, wraz z zakończeniem pracy należy zwrócić Pracodawcy wszystkie narzędzia, materiały i dokumenty przekazane przez niego. Jeżeli więc konto należało do niego, to miał Pan/Pani prawny obowiązek przekazać Pracodawcy dostęp do konta. W takim przypadku nie ma żadnej możliwości dysponowania kontem. Ochronie podlegają natomiast dane osobowe oraz prawa osobiste (np. prawo do nazwiska). W celu ich ochrony można się zwrócić do pracodawcy z prośbą o usunięcie danych osobowych z systemu informatycznego, a w szczególności o usunięcie nieaktywnego konta email. Niestety, naruszenia z tytułu wykorzystywania Pana/Pani danych osobowych nie są poważnymi naruszeniami, ponieważ Pana/Pani uszczerbek był znikomy. Co prawda może Pan/Pani wystąpić o zadośćuczynienie, ale będzie on minimalny. Nie wiem też czy warto...